Opcje na akcje

Prostym językiem o opcjach na GPW

  • Główna
  • Spis treści
  • Strategie opcyjne
    • strategia spreadu byka i niedźwiedzia
    • strategia iron condor
    • strategia short strangle
    • strategia long strangle
  • Gruby portfel
  • Wideo
  • Blogi finansowe
  • Narzędzia
    • PowerTrader – PROMOCJA
    • yourOptions.pl
  • Współpraca
    • partner dla cyklu wpisów
  • Kontakt

Między chciwością a ostrożnością na rynku opcji

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis gru 30 4

Mamy za sobą wyjątkowo burzliwy czas na rynku opcji. Wiele się działo, wiele pozycji zostało zagrożonych, a inni w tym czasie zarobili sporo grosza na kupionych putach. Ja konsekwentnie wystawiam swoje opcje i realizuję strategię opisywaną jakiś czas temu, a aktualizowaną w ostatnich dniach. W ramach tej strategii, wystawiłem dwie lutowe opcje put 1500, podczas gdy indeks znajdował się na poziomie 1765 pkt. Za każdą z opcji otrzymałem 11,20 pkt premii, a zatem łączny zarobek z tej części pozycji wyniósł 22,40 pkt.

W międzyczasie upłynęły trzy tygodnie, a indeks wzrósł do poziomu 1875 pkt, delta opcji spadła z 0,09 do 0,02, a cena spadła w okolice 1,5-2 pkt. Można więc powiedzieć, że nastąpił oczekiwany przeze mnie ruch cenowy i mogę teraz zrealizować zyski. Co więcej, idąc tropem mojego wpisu ze stycznia, nawet powinienem to zrobić. Przecież na tych opcjach zarobiłem dobre 80% z tego, co mogłem zarobić. Nie ma więc sensu pozostawanie z otwartą pozycją przez kolejne 1,5 miesiąca do wygaśnięcia, jeśli jedyne co mogę zarobić to te 20%. W tym miejscu należałoby obie opcje odkupić, zabezpieczając sobie ładny zysk.

Sęk pozostaje jednak w warunkach rynkowych. Gdybym mógł opcję odkupić za 2 punkty, zrobiłbym to tu i teraz. Jednak w arkuszu widnieje jak byk 3,27 pkt. Dla porównania powiem, że bid to zaledwie 0,77 pkt. Widzicie więc, jak wygląda handel. Co więcej, opcje 1450 i 1400 również posiadają ask na poziomie 3,00 pkt, co jest ceną zdecydowanie zawyżoną w stosunku do tego, co powinny kosztować.

W tym momencie mamy nieco mniejszą odsłonę dylematów inwestora na rynku opcji. Z jednej strony chciałby zamknąć pozycję, zabezpieczyć ryzyko i skasować zysk, ale z drugiej strony warunki rynkowe sprawiają, że jeśli dokona tej transakcji, zrobi to z pełną świadomością, że przepłaca lub bierze za mało. I to zupełnie niezależnie od fazy, w jakiej znajduje się rynek.

strach i chciwość

źródło: mikeandlauren.com

« Czytaj dalej »

Pokusa inwestora: dlaczego wystawianie opcji kusi?

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis sie 5 6

Na rynku opcji można wyróżnić kilka typów inwestorów i jedną z kategorii są właśnie inwestorzy wystawiający opcje. Można powiedzieć, że każdy z nas prędzej czy później interesuje się tym tematem. Powodów jest kilka i na ich omówieniu skoncentruję się w tym artykule. Trzeba jednak podkreślić, że dla znacznej części osób próbujących sprzedawania premii opcyjnej jest to podejście, które kończy się bardzo przykro. Najpierw zachłystują się możliwościami, jakie niesie ta strategia, wystawiają premie o wartości 10% rachunku miesięcznie i sądzą, że jest to nieskończony strumień darmowej gotówki. Później pojawia się moment, kiedy rynek przejmuje kontrolę nad inwestorem i nad jego portfelem, co najczęściej kończy się utratą bardzo dużej części rachunku, przekraczającej niekiedy 50% środków. I wtedy inwestor ma lekcję zapadającą w pamięć na długi czas. Tak też było w moim przypadku podczas pamiętnego sierpnia 2011 roku. Ale to opowieść na inny raz.

Aktualnie na jednym z rachunków mam wystawioną strategię short strangle na opcjach wrześniowych. Sprzedałem call 2350 i put 2050, inkasując za to premię w wysokości 10% wartości rachunku. Znajome? Tak, krytykowałem to kilka wierszy wyżej 🙂 Ale sprawdzam coś, wiec można na te potrzeby się pobawić. Profil wypłaty wygląda mniej więcej następująco:

short strangle

Widzimy nieograniczone ryzyko, widzimy też ograniczony zysk. Co więc przemawia za wystawianiem gołych opcji i gdzie kryje się ta magia, która oczarowała już niejednego inwestora?« Czytaj dalej »

Czerwcowa cisza przed lipcową burzą

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis cze 23 1

W miniony piątek wygasły czerwcowe opcje. Ta seria była bardzo łaskawa dla Grubego portfela, ponieważ nie posiadaliśmy na niej wystawionych put spreadów, a jedynie call spready powyżej rynku. W rezultacie dało to zysk na poziomie 4,78%, podczas gdy szeroki rynek spadł w tym czasie o ponad 7%. Gdyby coś stało poniżej majowych poziomów, zostałoby z hukiem zmiecione z rynku. Taka przygoda przydarzyła mi się na serii lipcowej, ale o tym wiedzą tylko osoby zapisane na newsletter, gdyż to za jego pośrednictwem informuję o transakcjach w portfelu.

Nowym czytelnikom wspomnę tylko, że Gruby portfel jest projektem, w którym pokazuję, jak można próbować swoich sił na rynku opcji z wykorzystaniem niewielkiego kapitału. Dzięki zapisaniu się na newsletter możecie śledzić moje transakcje, analizować je na bieżąco i dyskutować w mailach zwrotnych. Po wygaśnięciu każdej serii, prezentuję aktualne wyniki we wpisie podsumowującym.

Duże spadki na indeksie Wig20

WIG20

Jak widać na powyższym wykresie, jak zwykle sporządzonym w programie PowerTrader, na który macie u mnie 10% zniżki, rynek spadł w ciągu miesiąca o 220 punktów. Jest to ruch o ponadprzeciętnej rozpiętości (8,7%), który przewyższa standardowe wahnięcia rynkowe, które mają najczęściej 100-150 punktów. Takie spadki sprawiają, że inwestor posiadający pozycję zagrożoną, zmuszony jest reagować, żeby ją obronić.« Czytaj dalej »

Najgorszy scenariusz z możliwych – podsumowanie maja w portfelu

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis maj 20 2

Maj zdecydowanie nie był dobrym miesiącem dla Grubego portfela. Zrealizował się scenariusz rynkowy, którego stosowana strategia najbardziej nie lubi. To w połączeniu z moim brakiem reakcji przesądziło o wystawieniu się na duże ryzyko rynkowe. Ostatecznie wyszło słabo, choć mogło zakończyć się dużo gorzej. Ta wpadka z pewnością będzie dobrą okazją do poznania tej ciemniejszej strony wystawiania opcji.

Na marginesie chcę Wam powiedzieć, że już w najbliższy poniedziałek odbędzie się webinar, na którym oprócz inwestowania na rynku akcji, poruszę również kwestie związane z opcjami. Więcej szczegółów znajdziecie na blogu Humanisty, ale zapewniam, że będzie to dobrze wykorzystany czas.

Portfel stracił w maju 11,52%

Jest to pierwszy stratny miesiąc i jednocześnie najgorszy miesięczny wynik, jaki zanotowała strategia. Zmaterializowało się ryzyko, którego bardzo chciałem uniknąć. Ostatecznie wartość portfela wynosi 2 028,45 zł, czyli ciągle pozostaje dodatnia. Oddaliśmy jednak całą premię gromadzoną od początku roku. Poniżej przedstawiam wyniki:

gp portfel

gp tab

Jak widzicie, majowa strata zdecydowanie wyróżnia się na tle poprzednich miesięcy. Strategia posiada jednak otwarty spread na serii czerwcowej, który generuje premię. Oprócz tego chcę otworzyć kolejny spread, który sprawi, że czerwiec odrobi część strat poniesionych w maju.

« Czytaj dalej »

Strategia obroniona – kwiecień do przodu o 3,30% + webinar

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis kw. 16 7

Co prawda jeszcze kwietniowa seria nie została rozliczona, ale strategia jest praktycznie niezagrożona, więc możemy pozwolić sobie na podsumowanie tego miesiąca. Okazał się on wzrostowy i portfel powiększył się o 3,3%, czyli 73,25 zł. Z jednej strony jest to wynik niższy niż w poprzednich miesiącach i niektórzy mogą być rozczarowani, ale ja jestem z niego bardzo zadowolony, gdyż równie dobrze miesiąc mógł się zakończyć potężną stratą. Dlatego kciuki w górę, jest dobrze, chociaż maj będzie bardzo interesujący i z dużym prawdopodobieństwem stratny.

Obrona zagrożonej pozycji

Na serii kwietniowej Grubego portfela wykonałem trzy transakcje. Pierwszą z nich było otwarcie call spreadu, drugą otwarcie put spreadu. W rezultacie posiadałem więc iron condora o cenach wykonania 2200/2250/2450/2500. Jak widzicie szerokość głównej części formacji to aż 200 punktów, a premia, którą za nią otrzymałem wynosiła ponad 145 zł. Okazało się to jednak niewystarczające, gdyż rynek zaczął silnie rosnąć, przez co zagrożony został mój call spread ustawiony powyżej indeksu. W dniu 8 kwietnia zdecydowałem się na dokonanie rolowania up&out, czyli w górę i na kolejną serię. Zamknąłem posiadany na serii kwietniowej spread 2450/2500 i otworzyłem nowy na serii majowej na cenach 2500/2550. Biorąc pod uwagę aktualne warunki rynkowe, nie udało się tego zrobić bezkosztowo. Oznacza to, że za nowy spread uzyskałem mniej niż musiałem zapłacić za zamknięcie pozycji zagrożonej.

Dużo pomogła mi tutaj druga noga kondora, czyli wystawiony put spread. Wygasa od daleko od rynku, dzięki czemu premia wygenerowana przez tę pozycję sprawiła, iż możliwe jest zamknięcie kwietnia w zysku.

Oto, jak prezentują się dokonywane przeze mnie transakcje na serii kwietniowej:

WIG20

« Czytaj dalej »

Piramidowanie strat – najgorsza rzecz przy opcjach

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis mar 3 5

Piramidowanie strat jest zjawiskiem, którego nie chcemy w naszych portfelach, niezależnie od typu instrumentu, który wykorzystujemy. Piramidowanie oznacza, iż jeśli jesteśmy w stracie, zwiększamy posiadaną pozycję, żeby ruch w oczekiwanym przez nas kierunku szybciej te straty odrobił. Jeśli on nie następuje, dokładamy do pozycji jeszcze więcej kapitału. Ale jeśli proces powtarza się kilkukrotnie może trafić się tak, że zabraknie nam kapitału na dalsze powiększanie naszego zaangażowania. Wtedy okazuje się, że rynek przesuwa się jeszcze dalej, my tracimy wszystkie posiadane środki, a kiedy już zostajemy z niczym, następuje cofnięcie którego tak długo oczekiwaliśmy. Bad luck.

Opisany powyżej scenariusz jest skrajnością, która jednak przydarza się inwestorom. W swojej łagodniejszej postaci, jeśli inwestor posiada jednak trochę instynktu samozachowawczego, w pewnym momencie przestaje on piramidować pozycję, przyjmując ją na klatę. Ale wtedy strata bywa również zaawansowana, co powoduje uszczerbek w stanie naszego portfela.

Piramidowanie pozycji w strategiach opcyjnych

Dla uproszczenia przykładu przyjmiemy, że strategie opcyjne dzielą się na dwa rodzaje:

  • takie, w których opcje kupujemy, płacąc za nie niewiele, ale mając szanse na duże zyski (mimo, że szanse zysków są niewielkie). Przykładem takiej strategii jest long OTM call;
  • takie, w których opcje wystawiamy, otrzymując niewielką premię, ale ryzykując dużymi stratami (mimo, że szanse strat są niewielkie). Przykładem takiej strategii jest short OTM put.

Opcje charakteryzują się terminem wygasania. Nie ma więc możliwości „wiezienia straty”, jak to ma miejsce przy akcjach. Następuje moment rozliczenia pozycji i musimy stawić czoła jej rezultatom. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy poniesioną na ostatniej serii stratę będziemy chcieli odrobić na kolejnej serii i czy zdecydujemy się na zwiększenie w tym celu pozycji. Omówię to poniżej na przykładach, ale ich zrozumienie ułatwi mój poprzedni wpis dotyczący rolowania posiadanych pozycji opcyjnych.

źródło: http://www.clearpointcreditcounselingsolutions.org/

źródło: www.clearpointcreditcounselingsolutions.org

« Czytaj dalej »

Rolowanie opcji – niekończący się strumień pieniędzy

By Radosław Chodkowski Skomentuj wpis lut 17 0

Rolowanie opcji jest bardzo popularną metodą przedłużania ważności naszej strategii przy jednoczesnym uzyskiwaniu dodatkowej premii. Oczywiście strategie opcyjne mogą zakładać kupowanie opcji, jak chociażby long strangle lub ich sprzedawanie, jak credit spready czy iron condory. W niniejszym wpisie omówię znaczenie rolowania opcji dla strategii zakładających zajmowanie krótkich pozycji w celu otrzymywania od rynku regularnej wypłaty związanej z upływem czasu. Przedłużanie ważności strategii przy opcjach kupionych sprawia, że ponosimy ciągły koszt. Wystąpienie oczekiwanego ruchu rynkowego może przyczynić się do pokrycia tego kosztu, ale jestem zdecydowanym zwolennikiem pieniędzy wpływających do mojego portfela niż z niego uciekających.

Rolowanie opcji, czyli co?

Rolowanie opcji jest praktyką wiążącą się z wieloma zagadnieniami, z których dużą część omówiłem już na łamach tego bloga. Wiemy, że opcje są instrumentami posiadającymi określony termin wygasania. W związku z tym, strategia pozostawiona sama sobie wygaśnie przynosząc nam zysk lub stratę. Jeśli chcemy ponownie zająć pozycję, musimy utworzyć strategię na nowo wykorzystując do tego którąś z kolejnych serii opcji.

Zastanawiałem się chwilę nad tym zagadnieniem i doszedłem do wniosku, że nie należy nazywać rolowaniem sytuacji, w której pozwalamy opcjom wygasnąć, a następnie otwieramy nową pozycję. Można nazywać to odnowieniem pozycji lub jej otwarciem na nowo, ale nie rolowaniem. Rolowanie ma miejsce w sytuacji, gdy aktualne opcje posiadają jeszcze jakiś czas do wygaśnięcia, niezależnie od tego, czy jest to tydzień, czy jeden dzień, a my decydujemy się na zamknięcie posiadanej pozycji i otwarcie jej na nowo, już na kolejnej serii. Co ważne, stosowana strategia również musi pozostać taka sama. Trudno byłoby nazywać rolowaniem sytuację, w której zamykamy iron condora, a w to miejsce otwieramy coś innego, np. short call. Są to dwie różne strategie, nie powiązane z systematycznym ich stosowaniem.

rolowanie opcji

źródło: markevansdm.com

« Czytaj dalej »

Next Page »

Poznaj moją strategię!

risk taker

Dołącz do mnie

Kliknij, aby dołączyć FacebookKliknij, aby dołączyć YouTubeKliknij, aby dołączyć Google+Kliknij, aby dołączyć TwitterKliknij, aby dołączyć RSSKliknij, aby dołączyć E-mail
Tweety na temat @RChodkowski

Polecane blogi

APP Funds

Jak oszczędzać pieniądze

Live Smarter

Metafinanse

Michał Stopka - inwestor profesjonalny

Wolnym być

O autorze

radosław chodkowskiWitaj! Nazywam się Radek Chodkowski i jestem inwestorem giełdowym od 2009 roku. Inwestuję głównie w oparciu o analizę techniczną, ale jakiś czas temu dostrzegłem potencjał drzemiący w opcjach. Postanowiłem więc stworzyć ten serwis, aby pomóc osobom, które tak jak kiedyś ja, zaczynają swoją przygodę z opcjami na GPW.

Czytaj więcej...

Nota prawna:

Wszystkie prezentowane na niniejszym blogu informacje są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715) . Każdy podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność. Autor bloga nie odpowiada za treść umieszczanych reklam. Wszelkie prawa zastrzeżone
Opcje na akcje
  • Polityka prywatności
Copyright © 2023 Opcje na akcje · (in)SPYR Theme by Genesis Developer: SPYR Media