W poprzednim wpisie omawiającym standard opcji na Wig20 poruszyłem dość istotną część zagadnień związanych z opcyjnymi regulacjami. Niestety aby sprawnie poruszać się po świecie opcji, należy poznać ich nieco więcej. Bo co z tego, że będziemy wiedzieli, czym są opcje oraz jak można na nich zarabiać, jeśli nie będziemy w stanie odszukać odpowiedniego dla nas instrumentu? No właśnie, wiedza ta nie zda nam się na wiele. Dlatego w tym wpisie omówię w zwięzły sposób opcyjne nazewnictwo oraz powiem, w jaki sposób giełda wprowadza nowe opcje do obrotu.
Nazwa opcji prawdę ci powie
Osoby, które spotykają się po raz pierwszy z opcjami mogą czuć się wystraszone. Bo nie dość, że sam instrument ma sławę bardzo skomplikowanego to jeszcze jego nazwa nieco zniechęca. O ile przypadku akcji widzimy bardzo górnolotne nazwy w arkuszu, jak Midas, Fortuna, Graal czy Sfinks, to opcje wyglądają w tym porównaniu bardzo szkaradnie. Bo jak może podobać się nazwa OW20C4215? Nie może. I w zasadzie nie musi.
Nazwa opcji niesie przede wszystkim wartość informacyjną. Nie ma w jej przypadku żadnego elementu, który by pełnił funkcję dekoracyjną, ocieplającą wizerunek poszczególnych instrumentów. Żeby to w pełni pojąć musimy sobie uświadomić, że na sam Wig20 notowanych jest w każdej chwili co najmniej kilkadziesiąt różnych rodzajów opcji. W chwili, kiedy powstaje niniejszy wpis, liczba ta sięga 116. Daleko odbiegamy od chociażby kontraktów terminowych, których w obrocie są w danej chwili maksymalnie cztery serie na instrument bazowy.W takiej sytuacji nie można bawić się w upiększanie nazw, ale trzeba całość maksymalnie upraszczać, skupiając się na zawartości informacyjnej. Rozłóżmy więc nazwę opcji na czynniki pierwsze.
OW20L4250 mówi nam, że:
O – opcja -> informuje o typie instrumentu
W20 – Wig20 -> informuje o instrumencie bazowym
L – call wygasająca w grudniu -> informuje o typie opcji (call/put) oraz miesiącu wygaśnięcia
4 – 2014 -> informuje o roku, w którym wygasa (ostatnia cyfra danego roku)
250 – strike 2500 -> informuje o cenie wykonania danej opcji, z pominięciem ostatniego zera
Wszystkie notowane na warszawskiej giełdzie opcje (czyli na razie tylko opcje na Wig20) mają podobną strukturę nazwy. Dowiadujemy się z niej wielu istotnych szczegółów, dzięki czemu nie musimy już szukać dodatkowych informacji. Widząc nazwę zaczynającą się na OW20 wiemy, że są to opcje na Wig20. Zapewne za jakiś czas pojawią się OKGH, OPKN, OPZU i tym podobne instrumenty, mające za podstawę akcje poszczególnych spółek.
Nieco bardziej wymagające są kolejne dwa znaki, w tym wypadku przyjęte jako L4. Sama cyfra 4 nie jest szczególnie trudna, gdyż oznacza rok. Dla 2015 będzie to 5, dla 2019 będzie to 9, a dla 2022 padnie na 2. Żadna filozofia. W przypadku poprzedzającej tę cyfrę litery, musimy ponieść pewien wysiłek poznawczy. Mów nam ona o typie opcji oraz miesiącu, w którym ona wygasa. Najlepiej przyswoić regułę, która mówi, że litery przypisane zostały do typów opcji i miesięcy. Pierwsze 12 liter alfabetu (A-L) odpowiada opcjom call, a kolejne 12 liter (M-Z) opcjom put. Tak więc opcja marcowa będzie oznaczona literą C lub O, w zależności czy będzie to opcja call (C), czy put (O). Omawiając dalsze możliwe przypadki: H4 – sierpień 2014, N5 – luty 2015, V6 – październik 2016.
Na szczęście dla naszej pamięci, a na nieszczęście dla naszych możliwości inwestycyjnych, na warszawskiej giełdzie opcje nie wygasają co miesiąc, a co trzy miesiące. W rezultacie nie musimy mieć w głowie wszystkich 24 liter z przypisanymi do nich miesiącami, ale tylko 8 z nich CFIL i ORUX.
Opcje call: C- marzec, F-czerwiec, I- wrzesień, L-grudzień
Opcje put: O- marzec, R-czerwiec, U- wrzesień, X- grudzień.
Opanowując powyższe informacje jesteśmy w stanie względnie szybko wyszukać interesujące nas opcje w arkuszu. I nie ma tutaj drogi na skróty – prędzej czy później trzeba będzie się nauczyć dość szybko rozszyfrowywać poszczególne nazwy opcji. Jeśli na początku odpuścimy, dostaniemy zastrzyk adrenaliny, gdy zorientujemy się, że kupiliśmy do portfela nie te instrumenty, które zamierzaliśmy.
Wprowadzanie opcji do obrotu
Notowane na GPW opcje indeksowe są instrumentami rocznymi, co oznacza, że wprowadzone np. w marcu 2014, wygasną w marcu 2015. Dniem wprowadzenia nowych opcji do obrotu jest pierwsza sesja przypadająca po wygaśnięciu poprzednich serii. W rezultacie, wiedząc że opcje wygasają u nas co trzy miesiące, wprowadzenie nowych serii odbywa się w marcu, czerwcu, wrześniu i grudniu. Jednocześnie wprowadza się zarówno opcje call, jak i put.
Ceny wykonania opcji rocznych rozstawione są co 100 punktów indeksowych. Wprowadzanie nowych opcji do obrotu jest precyzyjnie określone i każdorazowo uzależnione od poziomu instrumentu bazowego. Pojawia się więc 9 serii opcji put oraz 9 serii opcji call, wygasających za rok od ich wprowadzenia. Żeby inwestorzy mieli odpowiedni wachlarz możliwości, wprowadzana jest 1 seria opcji ATM oraz po cztery serie ITM oraz OTM.
Powyższe skróty określają relację ceny opcji do bieżącego poziomu instrumentu bazowego. ATM oznacza At The Money, czyli opcje których cena wykonania znajduje się najbliżej ceny instrumentu bazowego. Jeśli Wig20 wykosi 2230 pkt to opcją ATM będzie ta z ceną wykonania 2200 pkt, zarówno call, jak i put. Przy poziomie 2475 będzie to już opcja z wykonaniem na poziomie 2500 pkt. Jak więc widzicie, prawie nigdy nie uda się uzyskać dokładnego odczytu, gdzie indeks będzie równy strike’owi opcji ATM.
Opcje ITM, czyli In The Money, zwane po polsku opcjami w pieniądzu to takie papiery, które posiadają już jakąś wartość wewnętrzną. O tym, czym ona jest, możecie przeczytać w jednym z poprzednich wpisów. Należy zwrócić uwagę, iż inne serie znajdą się ITM dla opcji call, a inne dla opcji put. Opcje kupna znajdują się w pieniądzu, jeśli instrument bazowy znajduje się powyżej ich ceny wykonania, a w przypadku opcji put, poniżej ceny wykonania. Z kolei opcje OTM, czyli Out of The Money są opcjami poza pieniądzem. Charakteryzuje je brak wartości wewnętrznej.
Przyjmując cenę instrumentu bazowego w chwili wprowadzenia opcji na poziomie 2464 pkt, wprowadzane są opcje z cenami wykonania: 2500 (ATM dla call i put) oraz 2600, 2700, 2800, 2900 (cztery serie OTM dla opcji call, będące ITM dla opcji put) oraz 2400, 2300, 2200, 2100 (cztery serie ITM dla opcji call, będące OTM dla opcji put). W sumie wprowadzanych jest każdorazowo 18 serii opcji.
Instrument bazowy zmienia jednak swoją cenę w czasie i może w sposób dość dynamiczny przemieścić się w górę lub w dół. Aby zapewnić inwestorom odpowiednią ilość opcji, nowe serie wprowadzane są również poza terminami wygasania, które omówiłem powyżej. Zależnie od sytuacji rynkowej, wprowadzane są opcje powyżej lub poniżej indeksu Wig20, ale w taki sposób, aby dostępne były co najmniej 4 serie ITM i 4 serie OTM.
W celu poprawy możliwości inwestycyjnych i atrakcyjności naszej giełdy dla graczy, wprowadzone zostały również opcje z cenami wykonania rozstawionymi co 50 punktów. Wprowadzane są one równocześnie z opcjami rocznymi, ale wygasają one nie za 12 miesięcy, ale za kwartał. W rezultacie, kolejnego dnia po wygaśnięciu poprzednich serii opcji, wprowadzane jest 18 serii opcji rocznych z cenami rozstawionymi co 100 pkt oraz 16 serii opcji kwartalnych z cenami rozstawionymi co 50 pkt. Odwołując się do przykładu zaprezentowanego w pierwszej części wpisu, nazwy opcji kwartalnych będą kończyły się cyfrą 5, gdyż cena wykonania to np. 2550 pkt, a ostatnie zero się pomija: OW20L4255.
Podsumowanie
W niedalekiej przyszłości Giełda Papierów Wartościowych zapowiada wprowadzenie nowych serii opcji na indeks Wig20. Odbędzie się to przez zagęszczenie cen wykonania do 25 punktów, zamiast obecnych 50 pkt oraz wprowadzone zostaną tzw. opcje miesięczne, czyli wygasające za 1,2,3 miesiące od daty wprowadzenia. Z pewnością przyczyni się to do zwiększenia możliwości inwestycyjnych na rynku opcji.
Dzięki wielkie za proste i jasne wytłumaczenie, trzeba początkowo zapoznać się z kilkoma terminami, ale jest opisanie jaśniej niż w książkach w których język jest niesamowicie skomplikowany.
Radku na pewno ceny są rozstawione co 100 pkt?
A co np z opcjami OW20F4245 czy 255 itp.
ok teraz doczytałem dalej.Wszystko gra !
i jeszcze coś http://www.parkiet.com/artykul/1363069-Nowe-oznaczenie-opcji.html
Dzięki, dzisiaj puściłem informację na FB. Ale link niech zostanie pod wpisem 🙂