Opcje GPW wprowadza powoli, ale aktualnie spotkaliśmy się z milowym krokiem na drodze do poprawy sytuacji. Nie minął nawet tydzień od mojego poprzedniego wpisu, w którym omawiałem jak zmiany te wpłyną na życie inwestorów i możliwości zarabiania pieniędzy dzięki opcjom miesięcznym, a zaledwie wczoraj pojawiła się długo oczekiwana uchwała zarządu giełdy zmieniająca standard opcji, będący jedną z głównych regulacji w tym zakresie. Już 18 sierpnia 2014 roku będziemy mogli spróbować w praktyce opcji miesięcznych.
O ile poprzedni wpis opowiadał o skutkach wprowadzenia nowych regulacji, ten poświęcony zostanie głównie zagadnieniom technicznym. Żeby zrozumieć zmiany, konieczne jest poznanie dotychczasowych zasad wprowadzania do obrotu i notowania opcji. Dowiecie się o nich z dwóch wpisów, które temu poświęciłem. Zależy mi, abyście dobrze zrozumieli całość dokonanych zmian, dlatego zamieszczam uchwałę zarządu GPW oraz wydany do niej komunikat. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie GPW.
Nowe terminy wygasania
Opcje miesięczne to w rzeczywistości nowe terminy wprowadzania do obrotu i wygasania opcji na Wig20. W rezultacie przekłada się to na wykorzystanie już notowanych instrumentów oraz systematyczne uruchamianie kolejnych ich serii. Aktualnie sytuacja przedstawia się tak, że opcje wygasają cztery razy w roku: w marcu, czerwcu, wrześniu i grudniu. W konsekwencji seria najpłynniejsza może mieć przed sobą nawet trzy miesiące życia.
Teraz sytuacja ta się zmieni na korzyść inwestorów, bowiem opcje będą wygasały każdego miesiąca. A więc zawsze będziemy mieli w obrocie serię, która wygaśnie nie dłużej niż za te cztery tygodnie, co z pewnością ucieszy inwestorów sprzedających premię opcyjną. Opcje będą więc wygasały w trzech najbliższych miesiącach kalendarzowych oraz trzech kolejnych miesiącach z cyklu marzec, czerwiec, wrzesień i grudzień. A zatem oprócz wprowadzanych do obrotu opcji posiadających rok do wygaśnięcia (po wygaśnięciu serii marzec 2014 wprowadzana jest seria marzec 2015) będą systematycznie wprowadzane do obrotu serie posiadające trzy miesiące do wygaśnięcia (po wygaśnięciu serii październik 2014 wprowadzane będzie seria styczeń 2015 etc.).
Nowe oznaczenia opcji
Zwiększenie liczby opcji w obrocie powoduje konieczność precyzyjnego ich oznaczania, aby inwestorzy mogli precyzyjnie identyfikować interesujące ich instrumenty. Tutaj giełda przygotowała się już wcześniej i teraz tylko uzupełnimy alfabet o brakujące dotychczas litery. Korzystaliśmy z ośmiu oznaczeń: C, F, I, L dla opcji call oraz O, R, U, X dla opcji put. Teraz będą to już 24 serie (12 miesięcy call i 12 miesięcy put) a przyporządkowane zostały do miesięcy w sposób następujący:
Pogrubioną czcionką oznaczono opcje nowe, których dotychczas w obrocie nie mieliśmy. Tak, wiem, będzie to trudno zapamiętać, ale sądzę, że z czasem wszystko uda się przyswoić, kwestia treningu, czyli inwestowania.
Nowe ceny wykonania
Doczekaliśmy się też na obiecane przez GPW opcje z zagęszczonymi cenami wykonania, gdzie różnica między poszczególnymi opcjami będzie wynosiła 25 punktów. Aktualnie najpłynniejsza seria (w naszym wypadku wrześniowa, wygasająca za trochę ponad 2 miesiące) posiada ceny wykonania oddalone o 50 punktów indeksowych, a kolejne serie o 100 punktów. Po 18 sierpnia, najpłynniejsza seria (wygasająca najpóźniej za miesiąc) będzie miała ceny oddalone co 25 punktów, serie wygasające za 2 i 3 miesiące co 50 punktów, a dalsze serie, co 100 punktów.
Widzimy więc, że zyskaliśmy głównie w zakresie najpłynniejszej serii, ale też takie były moje oczekiwania. Trudno jest zapewnić bardzo bogatą ofertę, nasza GPW jest na to jeszcze trochę za mała i za młoda. Z drugiej strony nowe ceny wykonania dają też wiele nowych możliwości.
Nowe zasady wprowadzania opcji do obrotu
Więcej cen wykonania oraz więcej terminów wygasania musi się też przełożyć na większą ilość opcji w obrocie. I tak będziemy mieli do dyspozycji:
- dla opcji wygasających w najbliższym terminie: 16 serii ITM i 16 serii OTM (ceny co 25 pkt)
- dla opcji wygasających za 2 i 3 miesiące: 8 serii ITM i 8 serii OTM (ceny co 50 pkt)
- dla opcji wygasających w kolejnych terminach: 4 serie ITM i 4 serie OTM (ceny co 100 pkt)
Stąd też w pierwszym dniu po wygaśnięciu opcji będzie nam dochodziła feeria nowych opcji w których inwestorzy będą mogli się odnaleźć.
Podsumowanie
Nowo wprowadzone opcje GPW powinna z pewnością wesprzeć odpowiednią warstwą edukacyjną i informacyjną, co zresztą zadeklarował prezes Maciejewski , gdyż duża część dostępnych już materiałów staje się przez to nieco nieaktualna. Tylko w ten sposób inwestorzy nie przestraszą się takiej mnogości instrumentów o skomplikowanych oznaczeniach.
Co ciekawe, w sierpniu najpłynniejszą serią będzie seria wprowadzona aż rok temu, gdyż będzie ona wygasała we wrześniu 2014, czyli w jednym ze „starych” miesięcy. Niejakim ułatwieniem w zrozumieniu tego nowego systemu może być zaprezentowana poniżej infografika:
W związku z tym, że opcje miesięczne, oprócz precyzyjniejszego określenia horyzontu inwestycyjnego, służą głównie inwestorom korzystającym z szybszej utraty wartości czasowej przez takie instrumenty, postanowiłem w kolejnym i następnych wpisach zająć się popularną strategią iron condor, która właśnie z takiej zależności czerpie swoją siłę.
W tym miejscu mam też pytanie do moich czytelników, jakiej tematyki opcyjnej im brakuje i o czym chcieliby czytać. Wiem, że o strategiach, ale nie wiem, o jakich. Czekam na propozycje i sugestie, bo nie piszę tego bloga dla siebie.
Panie, mam do dyspozycji 3k pln. Napisz Pan w praktyce jak moge wejsc w opcje zeby cos z tego wyszlo. Tak na zywym przykladzie. Przepraszam za stylówke, tak mi sie napisalo. 🙂
A żebyś kurde wiedział, że napiszę! 🙂
Jest bardzo wiele ciekawych strategii, ale może zacznijmy od Iron Condora, pewnie ktoś spyta dlaczego akurat to a no dlatego że była o tym ciekawa prezentacja. Najbardziej interesuje mnie jak organoleptycznie zbudować takiego condora, jakie opcje kupić jako pierwsze czy Put czy Call, czy najpierw wystawić te które są do wystawienia, czy też najpierw kupić te do kupienia, i jak obronić się w przypadku gdy rynek nie zachowa się w taki sposób jak przewidujemy. Pewnie i tak każdy indywidualnie będzie budował tę strategię ale chodzi o jakieś przykłady na początek, żeby sobie wyrobić jakiś plan działania.
Spodziewam się, że o IC będzie 4-5 wpisów, żeby wszystko dobrze omówić. Pewnie na początku powtórzę teorię, ale dalej będzie i obrona strategii i jakieś hinty praktyczne 🙂
Cześć
Na początek chylę czoła przed wyzwaniem jakiego się podjąłeś – edukacja inwestorów w temacie opcji. Zadanie niełatwe…
Co do tematyki jaka powinna się pojawić to zdecydowanie podpisuję się obiema rękami pod poprzednimi wpisami – więcej przykładów „na żywym organiźmie”. Zaczynam jakoś ogarniać ten temat, ale brakuje pomysłów i inspiracji. Np. jakie możliwości inwestycji widzisz w obecnej chwili? Po jakimś czasie jak indeks się zmieni jak ewentualnie bronić pozycji i dlaczego tak a nie inaczej. Nie chodzi o ślepe powtarzanie twoich rozwiązań tylko o pomysły.
I jeszcze jedno – daj chociaż krótki wpis z zasadami wyceny opcji metodą Blacka-Scholesa. Tzn. jakie dane wpisujesz do kalkulatora i skąd je bierzesz. Chodzi mi o „stopa dywidendy WIG20”, „zmienność indeksu WIG20”, „stopa wolna od ryzyka”. Wiem co one mniej więcej znaczą, ale jakie wartości tych zmiennych są właściwe, skąd je bierzesz? Chyba, że jakoś przeoczyłem wpis na ten temat…
No własnie brakuje u mnie wpisu na ten temat i postaram się ogólnie zająć trochę teorią wyceny oraz źródłami danych do niej. Ale niestety nie jestem w stanie podać konkretnej daty publikacji, gdyż harmonogram zapełnia się coraz szybciej 🙂
Pisz Radku pisz te artukuły, ja czekam z niecierpliwością, bardzo mnie ciekawi temat opcji.
Dwie strategie, które zwiększają prawdopodobieństwo
sukcesu, to sprzedaż opcji call z pokryciem i sprzedaż
opcji put bez pokrycia.
Duzo strategii z wystawianiem OPCJI to jest najbardziej interesujace.
Ciekawy blog do poczytania na temat możliwości inwestowania w opcje z polskiej perspektywy. W internecie jest sporo materiałów do poczytania na temat strategii opcyjnych (co prawda traktują one przede wszystkim o rynku amerykańskim, ale pomijając ograniczenia charakterystyczne dla naszej gpw, o których zresztą dużo piszesz, zasady ich budowy są te same). Natomiast interesujące byłoby poczytać na temat, o którym wspomniałeś w jednym z artykułów tj. zasad i sposobów przekształcanie otwartych już strategii opcyjnych, w przypadku niekorzystnych zmian indeksu.
Będę pisał o przekształcaniu strategii, bez obaw. Ale chcę podchodzić do tematu kompleksowo, więc na temat iron condora będzie 5-10 wpisów. Nie chcę pisać o samych modyfikacjach i ratowaniu, jeśli nie napiszę o tym, czym strategia jest i z jakich prawidłowości i ruchów korzysta.
Ale będzie samo gęste, obiecuję 🙂